Wizytówki dla biura architektów to prawdziwa zabawa kolorem i formą. Celem było uzyskanie bardzo przykuwającego wzrok efektu, ale jednocześnie też zadbanie o czytelność wizytówek i ich właściwy odbiór.
Czy idealna wizytówka musi koniecznie kłuć w oczy? Niekoniecznie i doskonale udowadnia to ten właśnie projekt. Do stworzenia wizytówek wykorzystano kredowy, biały papier o gramaturze 350 g oraz metodę suchego tłoku. Prawa część projektu to tłoczone logo oraz imię i nazwisko, a także nazwa stanowiska. W prawej części znalazły się wszystkie dane adresowe i kontaktowe.
Połączenie nietypowych kolorów wcale nie musi być nudne czy brzydkie. Przekonujemy się o tym, patrząc na projekt wizytówek nowoczesnego fotografa. Biel, delikatny brąz i niebieski mogą się ze sobą bardzo dobrze komponować. Jeżeli dodamy do tego jeszcze papier o gramaturze 2x300g/m2 (kaszerowanie) oraz tłoczenie letterpress, uzyskujemy coś naprawdę przyjemnego dla oka.
Kto powiedział, że wizytówka może być wykonana wyłącznie z użyciem jednej techniki? W rzeczywistości różne metody można łączyć i to połączenie praktycznie zawsze jest udane. Ważne tylko żeby graficy dopracowali wszelkie szczegóły. W tych wizytówkach jest coś, co przyciąga i sprawia, że firma prezentuje się w sposób nowoczesny.
Na naszym blogu niejednokrotnie udowadnialiśmy, że ekskluzywne wizytówki mogą zawierać całkowicie innowacyjne podejście zarówno do samego projektu graficznego (np. typografii), jak i – teoretycznie dobrze znanych odbiorcom – zdobień. Dziś prezentujemy kolejny dowód na to, że w branży projektowania wizytówek istnieje jeszcze sporo niewykorzystanych pomysłów.