Specjaliści, którzy zajmują się kreowaniem wizerunku, bardzo często powtarzają, że logo jest tak naprawdę twarzą firmy.

Od tego, jak wygląda, zależy to, jak dana marka będzie się prezentowała swoim klientom. Jeżeli podajemy logo jak na tacy, pozwalamy, żeby zapadło w pamięć. Tak jest właśnie w przypadku tego projektu. Logo kancelarii prawniczej to tylko 3 litery, aczkolwiek ułożone tak, że dopełniają podpis i zostają w umyśle.

Awers wizytówki to mocne uderzenie, akcent na samą markę, która tutaj gra pierwsze skrzypce. Nie sposób nie zwrócić uwagi na logo. Podstawą projektu jest barwiony w masie papier Sirio Pearl Ice, posiadający gramaturę 300g. Mocny, gruby papier jest tu swoistym unaocznieniem siły, stabilności i umiejętności, jakie posiada firma. Szeryfowy font kojarzy się dobitnie z branżą prawniczą, jest w niej wszak stosowany od lat i stał się niemalże jej synonimem. Litery ułożone są alinearnie, czyli nie mają jednej, wspólnej linii. Taki zabieg sprawił, że projekt zyskał trochę nowoczesności. W pewien sposób przełamuje prawniczą rutynę i kojarzy się z nową energią.

 

Źródło: www.DrukWypukly.eu